Buty i ortotyka stopy.

 

Z moich codziennych obserwacji w gabinecie fizjoterapii wynika, że rzadko kiedy łączymy naszą postawę i zdrowie układu szkieletowego, a co za tym idzie całego ciała z BUTAMI CZY WKŁADKAMI. Zupełnie nie dostrzegamy, że stopa to nasz fundament, pierwszy kontakt z podłożem, stabilizacja. Nie zastanawiamy się kiedy wychodzimy z domu czy nasze stopy będą miały komfort i czy będzie im dobrze przez kolejne długie godzinyyyy i tak dzień w dzień. Myślę, że spotkam się w tym momencie z protestami typu "zakładam wygodne buty!", "moje buty są dobrej firmy, są drogie, są z dobrego oddychającego tworzywa!", "moje buty mają specjalne miękkie wkładki!". No właśnie....na początku trzeba by określić czynniki, które determinują buty jako dobre dla ciała albo szkodliwe. Myślę o takich ogólnych cechach mechanicznych. Często okazuje się, że te stare, tanie buty są lepiej wspierające nasze ciało, niż te wynalazki XXI wieku! No, więc pozwólcie mi, że wymienię te cechy butów, określane przez specjalistów, zajmujących się  holistycznie ciałem ludzkim, jako kluczowe.

1) buty powinny być wystarczająco szerokie w palcach (palce nie mogą być ściśnięte)

2) pięty nigdy nie powinny być niżej niż reszta stopy (palce)

3) buty codziennego użytku powinny być elastyczne

4) pięty dobrze, gdy są wyżej od reszty stopy (czytaj niżej)

5) wsparcie dla łuku podłużnego stopy powinno być tylko po stronie pierwotnego zaburzenia mechanicznego ciała (breakdown)

6) wsparcie dla łuku podłużnego stopy nie powinno być wyższe niż 2mm

​

​

​

 Dr Jesse Jutkowitz (twórca terapii ABC) podczas wieloletnich badań i praktyki zaobserwował, co poniżej:

 

1) większość wkładek ortotycznych ma podniesiony łuk stopy za dużo o faktor 200% albo większy. Stopa lepiej funkcjonuje, gdy ten łuk jest mniejszy.

2) wszystkie łuki wspomagające łuk poprzeczny stopy pogarszają mechanikę ciała. Wszystkie zaopatrzenia stopy, które powodują uniesienie palców i obniżenie pięty względem innej części stopy pogarszają mechanikę ciała.

3) podwyższenie pięty zawsze poprawia mechanikę ciała. Powyżej 0 do około 3,5cm. Wysokość uniesienia pięty zależy od ciała. U ludzi pochylonych do przodu nawet 1,5cm może spowodować negatywny efekt kompensacji, zatem uniesienie powinno być pomiędzy 0,5-1cm.

Buty z uniesiem pięty o ok 2,5cm ustawiają kość krzyżową w bardziej neutralnym ustawieniu, zwiększając kąt podstawy kości krzyżowej. Uniesienie pięty o ok 6,5cm powoduje pochylenie do przodu całego ciała

( Tak samo klin do siedzenia nie powinien być wyższy niż 5-6,5cm)

4) uniesienie łuku stopy powinno być tylko po stronie mechanicznego zaburzenia (breakdown side), czyli po stronie pierwotnego stresu biomechanicznego ciała. Powinna być do tego użyta mała kropka 2mm  pod kościami śródstopia na środku łuku podłużnego stopy po stronie przyśrodkowej.

 

 

Powyższe obserwacje są skutkiem fundametalnych założeń i zasad biomechanicznych:

 

1) ciało jest jedną zsynchronizowaną jednostką funkcjonalną

 

2) w funkcjonowaniu ciała rozróżniamy pierwotne biomechaniczne patologie oraz kompensacje

 

3) zatem korygując jedną stopę, druga powinna skorygować się samoistnie jako że kompensowała tylko dla pierwotnej biomechanicznej patologi w drugiej stopie

 

Teraz jeśli już mamy wiedzę na temat jak być przyjacielem dla naszych własnych stóp, zróbmy odważną rewolucję wśród naszych butów i sprawdźmy, które są dobre dla nas, a które niestety powinny wylądować w kuble na śmieci. Ewentualnie, które możemy zmodyfikować wymieniając wkładki obuwnicze na te prawidłowe (płaskie;))

 

Pozdrawiam i trzymajcie się PROSTO!