Kompensacje i co z nimi zrobić???

 

Zacznę prowokacyjnie, że osoba, która ma prawidłową postawę MOŻE JĄ UTRZYMYWAĆ BEZ WYSIŁKU MIĘŚNIOWEGO. Jeśli osoba bierze wdech I wydech i rozluźnia ciało i dalej utrzymuje prostą postawę, to znaczy, że jej szkielet jest w prawidłowym mechanicznym ułożeniu. Jeśli natomiast bierze wdech, wydech, rozluźnia się, po czym jej ciało opada do przodu, ramiona idą do przodu i jest widoczne zgarbienie, to oznacza, że w ciele są kości w kierunku nieprawidłowego ułożenia. 

 

Dla czytelności i zrozumienia będziemy te kości nazywać "pierwotną biostrukturalną patologią" (PBP w skrócie). 

 

Mamy zatem do wyjaśnienia dwa pojęcia: czym jest kompensacja i czym jest PBP?

 

Zacznijmy od PBP - jest to KOŚĆ, która została przesunięta albo ześlizgnęła się do pozycji, która nie jest jej fizjologiczną pozycją ( nie w kierunku pracy mięśnia, przyczepionego do tej kości i nie w kierunku jej gry stawowej). Kość ta dalej jest poruszana przez przyczepiony do niej mięsień, ale RUCH JEST NIEPRAWIDŁOWY. Zatem podczas badania zakresu ruchomości (ROM) ta przemieszczona kość dalej wykazuje jakiś zakres ruchu, pociągana przez mięsień, aczkolwiek jest to ZAKRES MNIEJSZY NIŻ PRAWIDŁOWY. 

 

Drugim szalenie ważnym pojęciem jest słowo KOMPENSACJA - są to te miejsca, te kości, te struktury, które biorą na siebie obciążenie mechaniczne, do którego nie są przystosowane. Wszystko po to, by odciążyć PBP i nie pogarszać mechanicznej patologii i uniknąć bólu. Te obszary obciążenia (kompensacji) w końcu ulegają degeneracji (zwyrodnieniu) i stają się często bolesne. Nie wymagają one korekcji, ponieważ są tylko wtórną odpowiedzią ciała na PBP. Czyli jeśli naprawiamy źródło problemu (PBP), to kompensacje znikną samoistnie, bo już nie będą ciału potrzebne. W przeciwieństwie do PBP,  kompensacje są zafiksowane ze względu na ich zabezpieczającą funkcję. W innym przypadku były by łatwe do ruszenia i ciało uległoby pogorszeniu. Kompensacje tworzą, zatem wiele zablokowań, fiksacji, stwardnień tkanki miękkiej w wyniku nienormalnego obciążenia, do którego nie są przystosowane, aby utrzymywać ciągłe napięcie mięśniowe, utrzymujące kość w tym kompensacyjnym ułożeniu (typowa sytuacja dla fibriomialgii).

 

Dlatego korygując PBP, a nie skupiając się na kompensacjach jesteśmy w stanie naprawić nieprawidłową postawę.

 

Nie dziwmy się, że kiedy boli nas np. szyja, nawet jeśli na rtg widoczna jest degeneracja kręgów szyjnych, problem tej degenracji leży gdzie indziej. Choć lokalnie w odcinku szyjnym też mogą być PBP, to jednak nie jest to przyczyną powstania tego problemu. 

No, chyba, że mamy do czynienia z urazem bezpośrednim, tzw. traumą w układzie szkieletowym, ale to zupełnie inna bajka!